05 lipca 2023

Ogródek Sylwii


 Nie było nas w domku dwa tygodnie, a tu tyle dobrego się dzieje. Kolorowo, brzęcząco i miodnie. To zasługa Sylwii, która w kwietniu koniecznie chciała w czymś pomóc. No i pomogła. Posiane nasionka kwietnej trawy wzeszły.  To przede wszystkim naparstnice. W tamtym roku piął się kosmos i orliki. Jest też wyka i goździki polne. Niebawem zakwitną osty. Lawenda z izerskich sadzonek też kwitnie. Z wiatrem niesie się zapach lipy. Znów będzie miodek. 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Takiej zimy się nie spodziewaliśmy

Niedziela miała być niespieszna. Może spacer do lipy albo na Kufel. Zdarzyło się zupełnie odwrotnie. Od samego rana gdy tylko wyszło słońce,...