Dwa upalne dni w Mlądzu tym razem spędziliśmy bardzo leniwie. Żadnych spacerów po okolicy, wypraw w góry z podjazdem lub bez. Po prostu dwa dni byczenia się, z małą przerwą na pomoc przy organizacji wiejskiego festynu, który w tym roku przypadł na 19 sierpnia. Jak można spędzić czas na miejscu? Całkiem fajnie. Nawet naszym jorkiniom się podobało. Obserwacja nocnego nieba i wypatrywanie perseidów, moczenie się w Mrożynce, niespieszna kawa przed chatą i pod wierzbą. Takie nic, ale bardzo przyjemne🤗 świętowanie 33 rocznicy ślubu. Miejscówa świetna!💚🥰
Droga Mleczna
Gratulacje i najlepsze życzenia kolejnych szczęśliwych lat 🍷🍾😊. Zdjęcia nieba ekstra a takie nicnierobienie powinno być obowiązkowe co jakiś czas 😄. Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńDziękujemy, Elu, za życzenia. Zdjęcia faktycznie fajnie wyszły, jak na komórkę z niższej półki. Pozdrawiam. ☀️🙂
OdpowiedzUsuń