18 czerwca 2023

"Bo młodzież jest nadzieją tego świata"


Kuba i Oskar znają się od czasów studiów leśnych w Poznaniu, czyli ponad 10 lat. 

Kuba i Natalka ( na pierwszym planie) mają już siedmioletni staż małżeński.  


                                
Młodzież była w Mlądzu na długim czerwcowym weekendzie. Przez trzy dni wydreptali 70 km po górach. Przez część Grzbietu Kamienickiego przeprowadził ich boomer Grzegorz, a potem  radzili sobie sami. Wieczorami też nieźle się bawili. Efekty bardzo mi się podobają🤗💚

                            









                                      💚



13 czerwca 2023

Tylko na chwilę...


 Wpadliśmy na krótko, zaraz po pracy. Koszenie najbardziej komunikacyjnych miejsc, podkaszanie dróżki dojazdowej, ku zdziwieniu Lalusia, sprzątanie chaty. Zaniepokoiliśmy zwierzaki. Koziołek biegał w te i z powrotem. Szukał matki. Ta raczej nie przejmowała się zgubą. Obserwowała nas zza brzozy. Pewnie myślała, że jej nie widzimy. Bażant też ucichł. Zburzyliśmy błogi spokój na łące tymi porządkami. Wracamy. Szkoda. Mogłabym jeszcze trochę popatrzeć na góry i chmury.

Bratki są od świąt i mają się zupełnie dobrze dzięki Sąsiadce zza rzeczki. 

    Wsiałam to coś rok temu. Pięknie kwitnie. Kocanka?

   Łubin mamy w trzech kolorach.            Nie mam pojęcia skąd się wziął.




02 czerwca 2023

"Ja tu jeszcze wrócę"

 Odgrażała się sms-em Ola, kiedy zeszła z widokowego  Palicnika. O trasie opowiedzieliśmy jej dwa tygodnie wcześniej. Podrażniliśmy kilkoma fotkami i...pojechała, bo Ola  na punkcie łażenia po górach i "zachłystywania się przestrzenią" ma bzika takiego jak my. Tak więc   Bily Potok i Palicnik wpisujemy na listę marszrut obowiązkowych z podjazdem. Dlaczego?

1. Bo Izery po czeskiej stronie, za sprawą licznych potoków drążących przeurocze doliny, są piękne



2. Bo szlaki są urozmaicone- polne dróżki, szutrowe nawierzchnie, drewniane schodki i podesty, w końcu ostre podejścia możliwe przy korzystaniu z łańcucha bądź żelaznych poręczy




3. Bo widoki zapierają dech w piersiach





4. Bo Izerskie Buczyny są mniej surowe niż smreki



5. Bo w czeskich wioskach czas  zatrzymał się dla przechodnia





6. Bo jest ciekawie nawet przy niepogodzie



7. Bo na trasie można spotkać czworonożnego przewodnika, dla którego najlepszą zapłatą jest pieszczotliwe słówko i poczochranie za uchem:




8. Bo po wędrówce można wrócić do domku na Starych Żarnach, wypić kawę z widokiem na góry, rozpalić ognisko, a może nawet przy odrobinie szczęścia poczuć za plecami łopot skrzydeł czarnego bociana startującego z Mrożynki








Parzcie, drodzy Goście, kawę. Pakujcie plecaki i ruszajcie w drogę na przygodę z górami.💚🌄

Bardzo dziękujemy Wam za pozostawione miłe słowo🤗 w naszej Księdze Gości i pozwolenie na publikację.



🥰





 



Takiej zimy się nie spodziewaliśmy

Niedziela miała być niespieszna. Może spacer do lipy albo na Kufel. Zdarzyło się zupełnie odwrotnie. Od samego rana gdy tylko wyszło słońce,...