10 lipca 2023

Z księgi Gości

 Księga Gości jest dla nas jak miód na serducho. Bardzo cieszą nas pamiątkowe miłe słowa - własne i cytowane, dołączane do wpisów rysunki. Ale to, co dzisiaj pozostawił po sobie Iwan, jest arcydziełem, choć na sztuce się nie znam. Z kartki spozierał na mnie Maks sąsiada, jak żywy. Te same plamki na pysku, uszy, nos, a nawet kieł. Identyczny kształt to nie wszystko. Jak można na rysunku nadać błysk psiemu oku??? Dla mnie to niepojęte. Tak więc za zgodą Rodziców publikuję wpis. Jest nam bardzo, bardzo miło. Dziękujemy🤗Coś mi się zdaje, że kolejni Goście polubili  pupila zza rzeczki. Bo Maksa nie da się nie lubić. 










 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Takiej zimy się nie spodziewaliśmy

Niedziela miała być niespieszna. Może spacer do lipy albo na Kufel. Zdarzyło się zupełnie odwrotnie. Od samego rana gdy tylko wyszło słońce,...