14 lipca 2021

Nieźle się urządziliśmy:)

 Drewniana szopa o powierzchni 7,5 metra kwadratowego, wychodek z muszlą i ręcznym dolnopłukiem, kuchnia polowa pod tropikiem starego namiotu, a w niej stół kuchenny roboczy z resztek płyty OSB na ceglanych nogach, kuchenka gazowa jednopalnikowa, jadalnia pod chmurką przy starym okrągłym plastikowym stole  zakupionym dawno temu w podżarskiej graciarni, łazienka pod chmurką z podwójnym prysznicem solarnym, no i pralnia z bieżącą wodą potoku. I jeszcze mobilny sklep ze spożywczym zaopatrzeniem z klaksonem skuteczniejszym niż dzwon z rębiszowskiego kościoła. To nasze wakacje na modnym w czasach zarazy covidowej ZADUPIU.

Fotorelacja z 4-dniowego pobytu 10-13 lipca 2021

 

                                                                      No to się urządziliśmy😀😎


Praca wre z radiem "357"

Podłoga byłej stajni bardzo praktyczna 


                                                          Miejsce baby jest zazwyczaj w kuchni
                                                                      😃 albo przy kosiarce

                                                                Bywa, że i przy pralce


Czas na poranną kawę i książkę też się zdarzał,


zwłaszcza gdy dziecko jeszcze smacznie spało.

W słoneczny dzień trzeba uważać. Robotnik na wczasach, ale z głową w chmurach.😍



W upalny dzień lepiej zejść do studni i uszczelniać kamienie.


Praca jeszcze nie jest dokończona, ale efekty widoczne. Mamy wodę do kąpieli, mycia naczyń, prania. Ponieważ nie jest przebadana, nie spożywamy jej jeszcze. 





Gdy słońca za dużo, z kąpielą trzeba poczekać do pierwszej gwiazdki, bo woda za gorąca. 



Krokiety z pieczarkami i serem z polowej kuchni

Posileni pokarmem wzięli się w końcu za robotę. Grześ i Kajtek budują pierwszą ścianę szkieletową.

Najpierw trzeba było zdjąć zabezpieczenie podłogi.


Taka aura też odciągała wzrok od roboty.


Kozice z Yorkshire na tropie


Po pracowitym dniu kolacja i lody w Świeradowie. Sky Walk to najnowsza atrakcja miejscowości. Niestety albo "stety" - wieża czynna do 20.00.


Plan został wykonany. Cztery ścianki szkieletowe w cztery dni. Czas na regenerację sił .













































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Takiej zimy się nie spodziewaliśmy

Niedziela miała być niespieszna. Może spacer do lipy albo na Kufel. Zdarzyło się zupełnie odwrotnie. Od samego rana gdy tylko wyszło słońce,...