A kiedy nadejdzie wiosna, spiję słońce ze słodkich kieliszków i naparstków...
Wsłucham się w szelest rosnącej trawy na polanie ...
Odczytam stary napis na kamiennej tablicy...
Na chwilę cofnę się w czasie wyglądając przez okno starego wiatraka...
A kiedy nadejdzie wiosna, spiję słońce ze słodkich kieliszków i naparstków...
W ubiegłą sobotę ponad 40 osób dorosłych i kilkanaścioro dzieci zaangażowało się w sprzątanie naszej pięknej wsi. To był zryw na zaproszeni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz