09 kwietnia 2024

Bażant powrócił🤗

 Obudził nas pianiem o 6 rano. Był pod samymi oknami domku. Nie sam.










       Skromna, a jaka piękna. Albo inaczej- piękna, bo skromna.








Fajnie. W tamtym roku rzadko go słyszeliśmy. Widywaliśmy za to lisa, co było złą wróżbą dla naszego koguta. A tu niespodzianka😄
                      Cudny początek dnia. 

                                     💚


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Takiej zimy się nie spodziewaliśmy

Niedziela miała być niespieszna. Może spacer do lipy albo na Kufel. Zdarzyło się zupełnie odwrotnie. Od samego rana gdy tylko wyszło słońce,...