Przed opuszczeniem domku mieliśmy jeszcze trochę czasu na posprzątanie Mrożynki. Grzesiek zaplanował akcję na platformie radia 357 na 9 kwietnia. Do naszego sztabu nikt nie dołączył. Pracowaliśmy sami. Może za rok, kiedy oplakatujemy wieś, będzie lepiej?
Zaczęliśmy od mostu w pobliżu Starych Żaren, przy ruinach dawnego młyna, a skończyliśmy na ujściu Czarnotki🤗. Zebraliśmy niecałe trzy duże worki. Śmieci przyjechały z nami do Trzebowa. Posegregowane wyjadą jutro tam, gdzie ich miejsce. Część z nich, mam nadzieję, dostanie drugie życie. Oby tylko na nowo nie trafiły do Mrożynki😱
💚
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz